Okazuje się, że można a Ostrów Wielkopolski, który ma zamiar utworzyć Ostrowski Klaster Energetyczny, nie jest jedynym miastem w Polsce. Klaster ma na celu zrzeszać lokalnych producentów, dystrybutorów i odbiorców energii, po to aby lokalny handel energią elektryczną odbywał się bez wysokich opłat przesyłowych. Na mocy podpisanych dokumentów, Ostrów Wielkopolski znalazł się wśród trzech miast w Polsce, obok Oławy i Gliwic, w pilotażowym programie Polskiej Izby Magazynowania Energii.

Aby miasto przystąpiło do projektu, należało wykazać, co zostało już zrobione na danym terenie zostało w dziedzinie samowystarczalności energetycznej liczy się także podejście władz samorządowych, gdyż musi być w tym obszarze pełne zrozumienie i współpraca – powiedział prezes Izby Krzysztof Kochanowski. Jeśli wszystko się uda, to Ostrów zasłynie z tego, że uruchomi w pełni działający klaster, więc „będzie to spore wyzwanie, ale i duża szansa dla Ostrowa” – powiedział Kochanowski.

Klaster energetyczny

Klastry powstają po to aby ominąć pośrednika i zaopatrywać się w tańszą energię na swoim własnym podwórku. To wysoka oszczędność na rachunkach za prąd, ma przyciągać nowe miasta do tego pomysłu. Jak wiadomo opłat dystrybucyjnych na rachunkach jest wiele, niektóre z nich pozostaną, ale nie będą trafiać do spółek energetycznych tylko do lokalnych firm. Po uruchomieniu klastra energetycznego część z tych pieniędzy pozostanie w Ostrowie Wielkopolskim i będziemy mogli przeznaczać je na kolejne inwestycje i rozwój naszego miasta – powiedziała Klimek, prezydent Ostrowa Wlkp.